W porannej mgle, nad cichą taflą wody, samotny jacht cumuje przy drewnianym pomoście. Jego bordowy kadłub odbija się w falach, tworząc subtelną grę światła i refleksów. Delikatne, akwarelowe przejścia barw dodają kompozycji melancholijnego charakteru, podkreślając spokój i ulotność chwili. W tle rozmyte kontury drzew i lamp ulicznych tworzą nostalgiczny pejzaż, który oddaje atmosferę ciszy i zadumy. To dzieło dla miłośników marynistycznych scen, impresjonistycznej wrażliwości i sztuki uchwytującej chwilę zawieszoną pomiędzy dniem a nocą.